Od 1973 roku do chwili obecnej tarnogórzanin. Ojciec Jerzy przepracował 45 lat w Zakładach Papierniczych w Kaletach na stanowisku pracownika fizycznego. Matka Magdalena prowadziła dom i wychowywała trójkę dzieci - córkę Monikę, syna Pawła i najmłodszego z rodzeństwa Stefana.

Paweł MRACHACZ
najpopularniejszy pod pseudonimem "PEPEK". s. Jerzego i Magdaleny zd. PEŁA, urodzony w Kaletach.

       Paweł MRACHACZ po ukończeniu szkoły zawodowej uzyskał zawód ślusarza maszyn i podjął pracę w swoim fachu w kaletańskich zakładach papierniczych. Przez 10 lat pracy w tym zakładzie był między innymi kierownikiem Młodzieżowego Klubu "PAPIRUS". Kolejnym zakładem pracy w którym pracował był "FASER" - Tarnowskie Góry. W tym czasie ukończył kurs kuratora ds. nieletnich. Zainteresował się turystyką górską, zrzeszył się w PTTK. Po przepracowaniu pięciu lat w zakładzie "FASER" na stanowisku ślusarza maszynowego w 1973 roku wstąpił do służby w ówczesnej Milicji Obywatelskiej. Zdobył średnie wykształcenie. Służbę stróża prawa podjął w tarnogórskiej jednostce. W 1974 roku zawarł związek małżeński z Natalią GRUCĄ. W 1975 roku został ojcem - urodził mu się syn Sebastian. W 1990 roku po weryfikacji pozostał w dalszej służbie już jako Policjant. W 1996 roku przeszedł na emeryturę. W trakcie służby na rzecz bezpieczeństwa publicznego wielokrotnie był odznaczany m.in: "Złotą Odznaką Rozwoju Województwa Katowickiego" i "Srebrną Odznaką za Ład i Porządek Publiczny". Właśnie w zawodzie funkcjonariusza milicji, później policji najlepiej realizował się zawodowo na stanowisku dzielnicowego. Obejmował służbą jedne z najtrudniejszych dzielnic Tarnowskich Gór. Jego praca została dostrzeżona i pozytywnie oceniona przez przełożonych. Zaowocowało to w 1990 roku awansem na stanowisko kierownika Posterunku Policji Lokalnej w Bobrownikach Śląskich. Dzięki jego staraniom posterunek ten był najlepiej i najnowocześniej wyposażony na ówczesne czasy w całym województwie. Od tego momentu swoje doświadczenie oraz umiejętności Paweł MRACHACZ przekazywał młodszemu pokoleniu policjantów, którzy dziś zajmują wysokie stanowiska w strukturach Policji. Największym jednak zaszczytem dla Pawła MRACHACZA nie były i nie są otrzymane medale, nadane odznaczenia, pochwały i wyróżnienia przełożonych, którzy i tak są zobowiązani do nagradzania dobrze pełniących służbę policjantów. Najbardziej ceni sobie pozytywne recenzje o jego służbie tarnogórskiego społeczeństwa. Właśnie tarnogórzanie okręgu Bobrownik Śląskich, Rept Śląskich i Osady Jana w podzięce za dane im poczucie bezpieczeństwa w czasach, kiedy Paweł MRACHACZ był czynnym funkcjonariuszem, w roku 1999 dużą ilością głosów wybrali go jako swojego przedstawiciela w strukturach samorządowych szczebla powiatu. Wyraz społecznego zaufania dla Pawła MRACHACZA powtórzony został w 2003 roku, kiedy to na kolejną kadencję został wybrany w wyborach samorządowych do pełnienia funkcji radnego powiatowego. Tego samego roku został dziadkiem. Urodził się wnuczek Mateusz, będący dzieckiem jego syna Sebastiana i synowej Aleksandry. W 2004 roku ukończył podyplomowe studium administracji i zarządzania wykazując to, że na naukę nigdy nie jest za późno. Do tej pory działa czynnie na rzecz zaspakajania potrzeb życiowych lokalnej społeczności, a w szczególności na rzecz poczucia bezpieczeństwa ludzi. Realizuje to poprzez członkostwo w Powiatowej Komisji Bezpieczeństwa.

HOBBY:

Hodowca gołębi Pocztowych zrzeszony w Polskim Związku Gołębi Pocztowych.

ZAINTERESOWANIA:

Piłka nożna - wierny kibic "Ruchu Chorzów" oraz ogólnie pozostałe dyscypliny sportu. Turystyka górska.

SAMOOCENA:

Uczciwy. Rzetelny. Wrażliwy na problemy ludzkie. Dotrzymujący słowa. Uparty w dążeniu do celu nie dając zrazić się napotykanym trudnościom. Brzydzący się patologią społeczną, ale nie tylko występującą wśród tzw. nizin społecznych, bo ta po części znajduje usprawiedliwienie poprzez takie zjawiska jak bezrobocie, zubożenie społeczne, głód, itp.). Najbardziej brzydzę się tymi, którzy już wiele mają, a jeszcze więcej pragną zdobyć nieuczciwymi metodami. Nadużywają swoich stanowisk, pozornej władzy. Pozornej, bo służba społeczeństwu nie jest władzą, a tak wielu to pojmuje, gdyż nie dojrzało w swym rozumowaniu do stanowisk, jakie jakimś cudem objęli. Mam na myśli tutaj zjawisko korupcji wśród wielu urzędników. Zjawisko to zawsze będę piętnował i zwalczał.

CEL ŻYCIOWY:

Szczęście rodziny i dobro społeczeństwa, wśród którego żyję. Zdobycie kolejnego szczebla wykształcenia.

SPOSÓB REALIZACJI CELÓW:

Szczęście rodziny i sprawa wykształcenia nie wymaga komentarza. Cel społeczny realizuję i realizować będę nadal w ramach urzędu radnego powiatowego w takich sektorach jak:

1. Bezpieczeństwo publiczne.
2. Zdrowie.
3. Kultura, sztuka i sport.
4. Ograniczanie bezrobocia, zagadnienia pomocy społecznej.
5. Niepełnosprawni.
6. Edukacja.
7. Ochrona środowiska.
8. Inne.

Z racji swojego zawodu bezpieczeństwo publiczne zawsze było i będzie moim nadrzędnym celem. Pomimo, że od 9 lat jestem emerytowanym policjantem, cel swój realizuję między innymi w ramach Komisji Bezpieczeństwa w strukturach tarnogórskiego powiatu. To ja jestem inicjatorem utworzenia w strukturach Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach posterunków i komisariatów Policji. Dążę do zwiększenia patroli służb mundurowych na naszych ulicach, osiedlach. Przeciwstawiam się biurokracji jak w samej komendzie tarnogórskiej Policji, tak i w strukturach samorządowych. Na wielu biernych instytucjach wręcz wymuszam działania poprawiające bezpieczeństwo zarówno przed zdarzeniami kryminalnymi, jak i w innej kategorii np. ruchu drogowego. Dzięki temu bezpieczniej się nam mieszka, bezpieczniejsze są nasze dzieci. Nie jestem zrażony tym, że traktuje się mnie, jak gdybym o to wszystko zabiegał dla siebie. Tak tylko mogą myśleć urzędnicy, którzy nie dorośli do swoich stanowisk. Ja dbam o społeczeństwo, któremu służyć ślubowałem przed objęciem funkcji radnego. Nie sposób wymienić wszystkiego, o co w różnych instytucjach zabiegałem dla zaspokojenia potrzeb lokalnej społeczności naszego powiatu. Na mojej stronie internetowej publikuję dotychczasową korespondencję, jaką prowadziłem z różnymi instytucjami. Treść moich pism w postaci wniosków, skarg, interpelacji, najlepiej oddaje ogrom mojej pracy radnego i odzwierciedla napotykane przeszkody, które staram się pokonywać w dążeniu do celu, co niestrudzenie będę nadal czynił.

Czytelniku niniejszej strony internetowej proszę Cię, byś po zapoznaniu się z treścią mojej korespondencji do różnych instytucji, przeprowadził pewną analizę. Porównaj daty moich pism i ich tematykę z tym, co w tarnogórskim powiecie zostało wykonane i kiedy miało to miejsce. Analiza taka pozwoli Ci odpowiedzieć samemu sobie, ile do tej pory załatwiłem spraw dla zaspokojenia potrzeb lokalnej społeczności w całym dotychczasowym okresie sprawowania przeze mnie funkcji radnego.